Image
ABC

Polski horror? Niestety, już od dawna brzmi to jak oksymoron lub nieśmieszny żart. Bartosz M. Kowalski, twórca znakomitego „Placu zabaw” (2016), postanowił to zmienić. Już w przyszłym roku do kin trafi „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Pierwszy teaser już w sieci!

Początek filmu prezentuje się niewinnie – grupa nastolatków uzależnionych od internetu trafia do leśnej głuszy na obóz offline. Kto jednak obejrzał kiedyś choć jeden slasher, ten wie, że tutaj pozory mylą. Wypady paczki znajomych na łono natury łatwo stają się krwawą walką na śmierć i życie, a kojące, słoneczne pejzaże szybko przeradzają się w złowrogą ciemność, w której czai się zło.

W obsadzie „W lesie dziś nie zaśnie nikt” znalazły się dwie gwiazdy młodego pokolenia – Julia Wieniawa i Wiktoria Gąsiewska. Obie znają się z planu popularnego sitcomu „Rodzinka.pl”, gdzie rywalizują o względy jednego z trzech synów państwa Boskich. Na razie nie wiemy, czy w nowym filmie Bartosza M. Kowalskiego będą walczyć po tej samej stronie czy przeciwko sobie. Za to zapewne postać grana przez którąś z nich okaże się final girl – czyli tą, która pozostanie przy życiu najdłużej i przetrwa ostateczną konfrontację z zabójcą lub potworem. Oprócz Wieniawy i Gąsiewskiej, na ekranie zobaczymy także Gabrielę Muskałę („Moje córki krowy, „Fuga”), Stanisława Cywkę („Królewicz Olch”, „Legiony”) czy Mirosława Zbrojewicza („Chłopaki nie płaczą”, „1983”). Scenariusz filmu napisał sam reżyser, do spółki z Mirellą Zaradkiewicz (producentką jego debiutu) oraz Janem Kwiecińskim (współproducentem „Miasta 44” czy „Ataku paniki”). Za muzykę odpowiada Wojciech Urbański, zaś autorem zdjęć jest Cezary Stolecki.

Kowalski swym głośnym debiutem, nagrodzonym m.in. Wielkim Jantarem na festiwalu „Młodzi i Film” w Koszalinie, udowodnił, że potrafi robić kino wyraziste, bezkompromisowe, intrygujące. W wywiadach nie kryje swojej fascynacji horrorem. Pytany o ulubiony, podaje „Coś” (1982) Johna Carpentera. Mrożąca krew w żyłach opowieść o grupie naukowców, odciętych od reszty świata na Antarktydzie i zdanych na łaskę Obcego, to klasyka gatunku. Należy do niej także inny szczególnie ceniony przez Kowalskiego tytuł – „Teksańska masakra piłą mechaniczną” (1974). Legendarne dzieło Tobe’a Hoppera to przykład „horroru dokumentalnego”, zrealizowanego w kluczu realistycznym. Którym z tych tropów mógł pójść twórca „Placu zabaw”?

Przekonamy się już za kilka miesięcy. Premiera „W lesie dziś nie zaśnie nikt” zaplanowana jest na 13. marca 2020 roku.

Monika Żelazko

Picture author
Akson Studio, Michał Chojnacki