Image
Paolo Sorrentino

Określany mianem nowego Felliniego, święci tryumfy zarówno na polu kinematografii, jak i telewizji. Reżyser „Wielkiego piękna” (2013) - o czym świadczy jego dorobek - najlepiej czuje się we Italii. Wygląda jednak na to, że postanowił przyjrzeć się bliżej światu za oceanem. Paolo Sorrentino zaprasza do Fabryki Snów!

Nowy serial w reżyserii włoskiego twórcy powstanie dla platformy HBO Max. Na razie nie znamy jego tytułu, wiadomo jednak, że będzie składał się z zaledwie czterech odcinków. Czas akcji serialu obejmie kilka dekad. Grupa przyjaciół będzie wspierać gwiazdę w jej szybko rozwijającej się karierze w Hollywood. Punktem zapalnym staną się liczne pokusy towarzyszące sławie.

Autorem scenariusza jest sam reżyser, ale pomagali mu także Jaffe Cohen i Michael Zam. Producentami wykonawczymi są Lorenzo Mieli oraz Riccardo Neri, z którymi Sorrentino współpracował już przy okazji „Młodego papieża” (2016).

Zanim będziemy mieli okazję zobaczyć Hollywood oczami Włocha, czeka nas jeszcze premiera kolejnego sezonu nadawanego prosto z Watykanu. „Młody papież” swój sukces zawdzięcza nie tylko obłędnej charyzmie (i urodzie) Jude’a Law'a wcielającego się w tytułową postać, ale także bardzo współczesnej wizji świata, naznaczonej przy tym głęboko mistycyzmem. W tym projekcie zdecydowanie czuć rękę Boga. Do obsady „Nowego papieża” dołączył John Malkovich, ale – jak dowodzi obłędny zwiastun nowego sezonu – nie zabraknie także Lenny’ego Belardo.

Zdjęcia do nowego miniserialu ruszą w styczniu 2020 roku, w Los Angeles.

Monika Żelazko