Image
Hughes Entertainment

Kolędy, prezenty, wigilijny barszczyk i on – mały blondwłosy aniołek, który ma diabła za skórą! Nieśmiertelny klasyk kina lat 90., oglądany na zapętleniu w każde święta Bożego Narodzenia doczeka się swojego reebota!

To już oficjalne – możemy spodziewać się odświeżonej wersji przygód małego Kevina, który został na święta sam w domu. Film powstanie dla platformy Disney+. Zapowiadany jest jako reboot, co oznacza, że nie będzie kontynuacją ani prequelem hitu z 1990 roku. Na razie nie wiadomo, jaką formę przybierze nowy „Kevin” – może zobaczymy tą samą historię, lecz oczami dwójki włamywaczy? A może akcja przeniesie się w święta wielkanocne? Decyzja włodarzy Disney’a i 20th Century Fox, do którego należą prawa autorskie, podyktowana jest głównie raczej kiepskimi wynikami ostatnich tytułów od wytwórni w box-office’owym wyścigu. Planowane są także reeboty innych produkcji – „Nocy w muzeum” (2006), „Dziennika cwaniaczka” (2010) czy „Fałszywej dwunastki” (2003).

Jeszcze w ubiegłym roku, gdy pojawiły się pierwsze plotki o reebocie, mówiło się o angażu dla Willa Farella. Kontrakt negocjowała również Melissa McCarthy. Nad scenariuszem mieli pracować Mikey Day oraz Streeter Seidell, związani z „Saturday Night Live”. Dziś są to jednak niepotwierdzone informacje. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje póki co także to dotyczące Macaulay’a Culkina. Czy odtwórca postaci Kevina w ogóle weźmie udział w projekcie?

To nie pierwszy raz, gdy głośno jest o powrocie kultowej świątecznej komedii na duży ekran. Jakiś czas temu aktor Ryan Reynolds zapowiadał projekt „Stoned Alone”, pomyślany jako film kategorii R. Jego bohaterem miałby się okazać dorosły chłopak, który wskutek upalenia marihuaną nie zdążył na samolot i – niespodzianka – został sam w domu na święta. Uzależniony od narkotyków dwudziestokilkulatek doznaje paranoi i jest przekonany, że ktoś chce się do niego włamać. Niestety, ów trip szybko staje się rzeczywistością. Na razie nie wiadomo, czy (zwłaszcza w obliczu nowych planów studia) Reynolds dopnie swego i nakręci „Kevina” w wersji dla dorosłych.

Monika Żelazko

Picture author
Hughes Entertainment