Image
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie

Włoski przebój filmowy, „Dobrze się kłamię w miłym towarzystwie” (2016) trafił na listę rekordów Guinnessa jako najczęściej adaptowany film na świecie. W tym roku zobaczymy polską wersję filmu Paolo Genovese.

Film włoskiego reżysera doczekał się już 18 wersji, między innymi francuskiej, węgierskiej, a nawet indyjskiej oraz chińskiej. W polskiej wersji, którą wyreżyserował Tadeusz Śliwa, zobaczymy prawdziwie gwiazdorską obsadę. Na ekranie, między innymi, Maja Ostaszewska, Tomasz Kot, Łukasz Simlat oraz Kasia Smutniak, która wystąpiła również w oryginalnej wersji filmu.

Fabuła filmu będzie taka sama. Siedmiu przyjaciół spotyka się na wspólnej kolacji, podczas której wpadają na pomysł, by zagrać w pewną, jak się później okaże – niebezpieczną, grę. Wszyscy odkładają telefony; od tego czasu, każda wiadomość, która przyjdzie do jednego z bohaterów zostanie odczytana na głos. Oczywiście, pamiętając film Genovese, na jaw wyjdą mroczne sekrety, ukryte fantazje, zdrady oraz drobne nieszczerości.

Wnioskując po trailerze, polska wersja wygląda bardzo podobnie do włoskiego oryginału. W zwiastunie widzimy podobną przestrzeń mieszkania, również aktorzy wyglądają podobnie do tych znanych z filmu Genovese. Za adaptację scenariusza odpowiada reżyser filmu – Tadeusz Śliwa oraz Katarzyna Sarnowska.

Z pewnością, film znajdzie swoją publiczność. Niektórzy widzowie zobaczą „(Nie)znajomych” choćby z ciekawości. Pytanie tylko, czy polska wersja będzie miała do zaproponowania coś nowego, czy będzie jedynie kolejną wersją oryginału. W tym drugim przypadku, wątpię nieco w zasadność powstawania takiego obrazu.

O wartości filmu przekonamy się już jesienią. Polska premiera odbędzie się 27 września 2019.

Julia Smoleń