Chociaż najnowszy film Jana Komasy, „Boże ciało”, nie dostał nagrody za najlepszy film podczas festiwalu filmowego w Gdyni, to innych sukcesów nie brakuje. Film otrzymał statuetkę Label Europa Cinemas podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, a w samej Gdyni został uhonorowany dziesięcioma nagrodami. „Boże ciało” jest również polskim kandydatem do Oscara. Teraz, zainteresowali się nim Amerykanie.

Chodzi o mini serial, który miałby powstać dla jednej z amerykańskich platform streamingowych. Serial miałby mieć 8 odcinków.

Informację skomentował Leszek Bodzak, producent filmu: Na tym etapie nie mogę ujawniać zbyt wielu szczegółów. Rozmowy na temat amerykańskiego remake'u podjął z nami poważny producent, mający w swoim dorobku między innymi jeden z najważniejszych i najpopularniejszych seriali ostatnich lat. Dostrzegł on w „Bożym Ciele" potencjał na serial, który może mieć nawet 3 sezony. Czas pokaże, co z tego wyniknie.

Film Jana Komasy opowiada o młodym chłopaku, który po pobycie w poprawczaku wraca do rzeczywistości i przypadkowo… zostaje księdzem. Jednocześnie, z jego perspektywy obserwujemy wspólnotę małego miasteczka, która, choć co niedzielę pojawia się w kościele, nie potrafi wzajemnie się dogadać i sobie pomóc. Główną rolę zagrał Bartosz Bielenia, a u jego boku, między innymi: Tomasz Ziętek, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat oraz Eliza Rycembel. Za scenariusz „Bożego ciała” odpowiada, nagrodzony w Gdyni, Mateusz Pancewicz.

Premiera "Bożego Ciała" odbędzie się 11 października.

Julia Smoleń