Image
fot. kadr z filmu

Urodzona w Republice Południowej Afryki aktorka, która światową karierę rozpoczynała na mediolańskich wybiegach, do Hollywood przyjechała jako dziewiętnastolatka. Duży ekran nie był pierwszym z jej wielkich marzeń. Charlize Theron wyśniła bowiem sobie baletowe trykoty, z których jednak – w wyniku kontuzji – musiała zrezygnować. Do świata kina trafiła natomiast, jeśli wierzyć legendom, zupełnym przypadkiem. John Crosby, łowca talentów, młodziutką Charlize zauważył w banku podczas efektownej i głośnej kłótni z kasjerem i, oczarowany temperamentem dziewczyny, wręczył jej swoją wizytówkę – symboliczny bilet do hollywoodzkiego królestwa, który w 2004 roku wymieniła na Oscara.

Filmowe początki Theron, wbrew pozorom, nie były jednak ani kolorowe, ani szczególnie zapadające w pamięć. Wystarczy tutaj wspomnieć pierwszy tytuł z jej udziałem – „Dzieci kukurydzy 3: Miejskie żniwa (1995), w którym dostała niemalże niezauważalną i zupełnie niemą rólkę. Kariera aktorki rozpędziła się pod koniec lat 90. dzięki występom w takich produkcjach jak „Adwokat diabła” (1997), „Wielki Joe” (1998) czy „Wbrew regułom” (1999), przy czym największym przełomem w filmowym życiorysie Charlize była, jak się później okazało – oscarowa,  rola skazanej na śmierć seryjnej morderczyni z wstrząsającego dramatu „Monster” (2003) w reżyserii Patty Jenkins.

Od tamtego czasu Theron regularnie zdobywa prestiżowe nagrody i wyróżnienia, jednocześnie dbając o to, by projekty, w których uczestniczy obfitowały w różnorodność i kreacje niekoniecznie bazujące tylko na jej spektakularnej urodzie, a raczej pozwalające artystce na realizowanie potencjału  aktorskiego kameleona. Warto tutaj dodać, że Charlize jest aktywną działaczką społeczną i ambasadorką ONZ, angażującą się w akcje podnoszenia świadomości na temat HIV i AIDS oraz w walkę na rzec równouprawnienia kobiet i praw zwierząt. W 2006 roku za działalność na rzecz mniejszości seksualnych została uhonorowana nagrodą Vanguard Awar, którą przyznaje GLAAD (Gay and Lesbian Alliance Against Defamation), a w 2016 trafiła na listę najbardziej wpływowych ludzi magazynu „Time”.

Prestiżowa American Cinematheque Award przyznawana jest od 33 lat artystkom i artystom wnoszącym znaczący wkład w rozwój sztuki filmowej. Podczas ubiegłorocznej gali sięgnął po nią Bradley Cooper, a do jego poprzedniczek i poprzedników należą między innymi Nicole Kidman, Al Pacino, Amy Adams i Martin Scorsese. Rick Nicita, przewodniczący organizacji American Cinematheque, ogłaszając wyróżnienie dla Theron powiedział, że jest to artystka, która, zarówno jako aktorka, jak i producentka, przełamuje przestarzałe schematy, zmieniając tym samym kino i kształtując jego nową historię.

Alicja Muller
źródło: vanity.com