Image
Warner Bros. Entertainment Inc, Niko Tavernise

„Joker”, opowieść o najsłynniejszym psychopacie w dziejach popkultury 4 października rozpoczął podbój polskich kin. Film w reżyserii Todda Phillipsa zarobił już ponad 230 milionów dolarów oraz rozpętał gorące dyskusje dotyczące z jednej strony pornografii przemocy oraz jej apoteozy, z drugiej – sposobów przedstawiania szaleństwa i jego miejsca w kapitalistycznych systemach.

Mimo że produkcja wywołuje liczne kontrowersje, pozostaje jedną z najlepiej ocenianych premier tego roku, a fanki i fani liczą na kontynuację. Joaquin Phoenix, odtwórca tytułowej roli, nie potwierdza wprost, że te nadzieje mogłyby się ziścić, ale jednocześnie ich nie rozwiewa ich powiadając – „nigdy nie mów nigdy”.

Co ciekawe, aktor w swojej filmowej biografii do tej pory unikał franczyz. Odrzucił na przykład tytułową rolę w filmie„Doktor Strange” (2016), ponieważ nie chciał angażować się w długofalowy projekt. W wywiadzie, którego udzielił magazynowi „Rolling Stone” opowiada jednak nie tylko o kulisach pracy nad mroczną, przesyconą przemocą opowieścią, ale także wspomina o możliwej kontynuacji, podkreślając nieskończenie wiele możliwości jej rozwijania. Phoenix dodał także, że gdyby istniała taka możliwość, on i Phillips wciąż pracowaliby nad tą produkcją i pogłębiali portret głównego bohatera.

Aktor podkreślał również, że przygoda z Jokerem go zaskoczyła, ponieważ wcześniej nie myślał o tej postaci jako o roli marzeń. Najważniejszy w kontekście ewentualnego sequela opowieści o mrocznym królu Gotham wydaje się jednak ten fragment wywiadu, w którym Phoenix przyznaje, że rozmawiał z reżyserem o ich wspólnych planach na przyszłość; dotyczących zarówno zupełnie nowych projektów, jak i tego, co jeszcze można zrobić z biografią mrocznego antagonisty Batmana. Chcielibyście, żeby Phoenix i Phillips urzeczywistnili te pomysły?

Alicja Muller

źródło: slashfilm.com

Picture author
Warner Bros. Entertainment Inc, Niko Tavernise