Image
fot. kadr z filmu

George Clooney, nie rezygnując z występów na małym i dużym ekranie, coraz częściej staje po drugiej stronie kamery. Tym razem aktor podejmie się reżyserii postapokaliptycznego thrillera.

Aktor ma już na koncie kilka występów w futurystycznych fabułach – wspomnijmy choćby ,,Solaris” (2002) - niemniej, na gruncie reżyserskim będzie to dla niego podróż na nieznane wody. Choć  George Clooney podejmuje się różnorodnych projektów, reżyserując zarówno polityczne dramaty, jak i komedie, w jego filmografii zabrakło dotąd miejsca na film postapokaliptyczny. Pierwszy tego rodzaju obraz na jego zawodowej ścieżce będzie adaptacją powieści ,,Good Morning, Midnight” autorstwa Lily Brooks-Dalton (tytuł filmu na ten moment pozostaje nieznany).

Książka skomponowana jest z dwóch paralelnych opowieści. Jedna z nich koncentruje się na losach Augustine’a, starzejącego się astronoma, który całe swoje życie poświęcił gwiazdom, zamieszkując odludne zakątki Ziemi, by odosobnieniu studiować tajniki wszechświata. Podczas misji na Arktyce niespodziewana wieść o ogólnoświatowej katastrofie zmusza towarzyszących mu naukowców do ewakuacji, ale Augustine postanawia pozostać na miejscu, wkrótce zdając sobie sprawę, że pozostał sam. Druga śledzi losy Sully, która wraz z grupą astronautów usiłuje wrócić na Ziemię z udanej misji na Jowisza, co po tajemniczej utracie łączności z centralą wydaje się niemożliwe. Augustine postanawia nawiązać kontakt z załogą statku.

Przywołując w pamięci dotychczasowe reżyserskie dokonania Clooneya, nietrudno zauważyć pewną regułę – zazwyczaj sam występuje w nich jako odtwórca głównej roli. Wyjątkiem był ostatni film w jego dorobku, ,,Suburbicon” (2017), w którym w głównego bohatera wcielił się Matt Damon. Postapokaliptyczny thriller będzie powrotem do dobrze znanego nam z ,,Id marcowych” (2011), ,,Miłosnych gierek”(2008) czy ,,Obrońców skarbów (2014) schematu – Clooney odegra rolę Augustine’a, samotnego naukowca, jednej z dwóch głównych postaci, na których losach opiera się fabuła.

W realizowanych projektach Clooneyowi towarzyszą zazwyczaj znakomici scenarzyści. Autorem scenariusza jego reżyserskiego debiutu, ,,Niebezpiecznego umysłu” (2002) był Charlie Kaufman, stojący za ikonicznymi filmami pokroju ,,Być jak John Malkovich” (1999) czy ,,Adaptacji” (2002). Przy ,,Suburbiconie” Clooneya wspomógł z kolei Joel Coen. Scenariusz adaptacji ,,Good Morning, Midnight” napisał Mark L. Smith, współtwórca oscarowej ,,Zjawy” (2015)  z Leonardo Di Caprio w roli głównej – zapewne możemy oczekiwać od produkcji Clooneya gęstej, surowej atmosfery. Film będzie pierwszym projektem aktora, zrealizowanym dla Netflixa.

źródło: Deadline
Magdalena Narewska