Image
Gutek Film

Emocje wokół cudownego dziecka kina nieco opadły wraz z upływem lat. Czy Xavier Dolan, znany z raczej nieskomplikowanych fabuł o spektakularnej oprawie, odnajdzie się w formie serialowej?

Xavier Dolan w filmowym świecie nie pojawił się znikąd – już jako dziecko grywał w kanadyjskich filmach. To właśnie na ich planie złapał reżyserskiego bakcyla i, podpatrując ekipę, uczył się od kuchni, jak powstaje kino. Jego debiut był na wskroś autorski – Xavier jako szesnastolatek napisał scenariusz, a następnie, w wieku dziewiętnastu lat wyreżyserował, wyprodukował i zagrał w ,,Zabiłem swoją matkę” (2009), filmie obsypanym nagrodami i docenionym przez krytykę, która przyszyła mu łatkę młodego geniusza kina.

Już w ,,Zabiłem swoją matkę” pojawiły się zalążki unikatowej formy, która stała się znakiem rozpoznawczym Dolana, będąca połączeniem teledyskowego montażu, melancholii, kampowego nadmiaru i estetyki vintage. Następny film, ,,Wyśnione miłości” (2010), który w wielu kręgach stał się filmem kultowym, był już świadectwem zadziwiającej dojrzałości młodego reżysera, w pełni świadomego swoich estetycznych upodobań i frapującej go tematyki. Nie brakuje widzów, którzy uznają filmy Dolana za manieryczne wydmuszkil; jedno jest pewne – trudno pozostać wobec niego obojętnym.

Może jednak to zdanie powinno zostać skonstruowane w czasie przeszłym – wszak wraz z filmowym przekroczeniem granic rodzimej Kanady, kino Xaviera, zdaje się, zaczęło tracić impet i uznanie publiczności. ,,To tylko koniec świata” (2016), mimo angażu francuskich gwiazd kina, w tym Vincenta Cassela, uznano za dość historyczny i przegadany, a szumnie zapowiadany ,,The Death and Life of John Donovan” (2018), będący pierwszym anglojęzycznym filmem Kanadyjczyka, okazał się zupełnym fiaskiem, choć w obsadzie figurowały takie nazwiska jak Natalie Portman czy Kathy Bathes. Ostatni ,,Mathias i Maxime” to powrót do sprawdzonej formuły: jest Dolan-aktor, fabuła osnuta wokół skomplikowanej relacji i piękny Quebec w tle.

Serial telewizyjny, który realizuje właśnie reżyser, również jest francuskojęzyczny – jego fabuła oparta jest na sztuce Michela Marca Boucharda, którego tekst Dolan adaptował już na potrzeby filmu ,,Tom” (2015), jednej z mroczniejszych pozycji w jego karierze. Równie tajemniczo zapowiada się serial, którego główną bohaterką jest tanatolożka, Mirelle. Gdy umiera jej matka, wraca do rodzinnego domu, by pomóc w balsamowaniu ciała. Tymczasem, między gromadzącymi się na miejscu członkami rodziny rodzą się pierwsze napięcia, a na jaw wychodzą coraz to mroczniejsze sekrety, w tym te, dotyczące głównej bohaterki.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy serial ma pojawić się na antenie czy w serwisach streamingowych. ,,Mathias i Maxime”, ostatni pełnometrażowy film reżysera, na ekranach polskich kin pojawi się 21 lutego przyszłego roku w dystrybucji Gutek Film.

źródło: The Playlist

Magdalena Narewska

Picture author
Gutek Film